Pożyczki w instytucjach parabankowych stanowią niezwykle rozbudowany szereg świadczeń finansowych. Większość z nich zaciągnąć można w zasadzie okazując się dowodem osobistym oraz składając oświadczenie o dochodach. Generalnie jednak wszystkie wnioski do większości instytucji pozabankowych wpływają poprzez aplikacje zamieszczone na stronach internetowych poszczególnych para banków. W formularzu wypełnia się najczęściej kwotę oraz okres kredytowania oraz podaje się swoje dane – imię, nazwisko, pesel, adres, miejsce zamieszkania oraz, w zależności już od para banku, inne informacje, jak na przykład sposób zatrudnienia czy też podaje się do wiadomości, czy jest się zadłużonym.

Decyzje kredytowe w parabankach zapadają przeważnie w ciągu 24 godzin, natomiast pieniądze wypłacane są w podobnym czasie, zdarzają się jednak para banki, takie jak na przykład SMS Kredyt, SMS 365 czy też VIA SMS, w których na wypłatę zadłużenia trzeba czekać nie dłużej niż godzinę. Wiąże się to z wcześniejszym wyborem rachunku bankowego, z którego mają być w przyszłości przelewane pieniądze. We wspomnianych parabankach, jak również i w NetCredit czy MiniCredit, obowiązuje również rejestracja dla pierwszych klientów. Dokonać wówczas należy opłaty rejestracyjnej w wysokości 1 gr (w NetCredit – 1 zł). Pożyczki w parabankach to świetne rozwiązanie na szybki przypływ dodatkowej gotówki, jednakże trzeba liczyć się z wysokimi marżami oraz prowizjami.

W dodatku w większości przypadków nie da się zaciągnąć większych kwot pieniędzy, przeciętnie jest to do 2000 zł, czasami do 2100 zł (NetCredit), wyjątkiem pozostaje chyba tylko Provident, u którego zaciągnąć można maksymalną kwotę w wysokości 7000 zł, z zastrzeżeniem, że już wcześniej korzystało się z usług pożyczkowych Providenta i spłaciło się podjęte zadłużenie w terminie. Kredytobiorcy muszą się również przygotować na to, że ich historia kredytowa będzie sprawdzana w Biurze Informacji Kredytowej, jak również i w bazach danych, takich jak Biuro Informacji Gospodarczej czy Krajowy Rejestr Dłużników.