Firma Google zmieniła zasady funkcjonowania swoich reklam kontekstowych – od 13 lipca pożyczkodawcy oferujący chwilówki o okresie spłaty poniżej 60 dni nie będą mogli korzystać z AdWords. Z czego wynika taka decyzja? Dlaczego również w Polsce pożyczka online nie będzie promowana w ten sposób?

Zakaz podyktowany jest doświadczeniami konsumentów na rynku amerykańskim oraz brytyjskim. Firmy pożyczkowe obecne w tych krajach działają inaczej niż ich polskie odpowiedniki – zarzuca się im mniejszą odpowiedzialność, przez co w tych przypadkach kroki podjęte przez Google wydają się uzasadnione. Przedstawiciele sektora w Polsce są jednak zdania, że narzucanie ograniczeń na inne państwa, bez znajomości specyfiki lokalnego rynku, to nietrafiony pomysł – w naszym kraju pożyczka online jest dokładnie uregulowana prawnie.

Pożyczka online na polskim rynku

Na polskim rynku firmy pożyczkowe działają w Internecie od 4 lat. W tym okresie branża cieszyła się ciągłym wzrostem popularności wśród konsumentów, a kolejne regulacje prawne doprowadzały do zwiększania poziomu bezpieczeństwa takich usług. Można uznać, że klienci są zadowoleni z ich jakości – pożyczki krótkoterminowe to często wybierana alternatywa dla produktów bankowych, przede wszystkim ze względu na ograniczone formalności i szybkość przekazania środków.

Specyfika polskiego rynku pożyczek chwilówek

Przedstawiciele firm pożyczkowych podkreślają fakt, że polskie prawo traktuje pożyczkodawców na równi z bankami, SKOK-ami i platformami pośredniczącymi w pożyczkach społecznościowych. Dowodem takiej postawy jest objęcie wszystkich tych instytucji zapisami jednej ustawy – o kredycie konsumenckim. Blokowanie dostępu do popularnych reklam AdWords tylko jednemu typowi podmiotów nosi, według przedstawicieli branży, znamiona dyskryminacji, która nie powinna umknąć uwadze uwagę Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Innym przywoływanym argumentem jest wspólny dla instytucji bankowych i pozabankowych limit wysokości kosztów pożyczek. Ostatnie zmiany w prawie, co również podkreślają przedstawiciele sektora pożyczkowego, spowodowały poza tym, że polskie firmy oferujące chwilówki mają obowiązek:

• informować o swojej działalności sąd rejestrowy,
• regularnie składać sprawozdania Rzecznikowi Finansowemu,
• opłacać tzw. „podatek bankowy”,
• wymieniać z bankami dane kredytowe za pośrednictwem Biura Informacji Kredytowej oraz
• regularnie poddawać wzorce umów kontroli UOKiK.

Znaczenie reklam Google i firm pożyczkowych

Jarosław Ryba, prezes zarządu Związku Firm Pożyczkowych, w komunikacie prasowym na stronie ZFP stwierdza, że reklamy AdWords „to dotychczas jeden z popularniejszych sposobów pozyskiwania klientów przez internetowe firmy pożyczkowe”. Ryba przywołał też opinie Komisji Nadzoru Finansowego na temat firm pożyczkowych, która m.in. twierdzi, że „rozwój tych form działalności pożyczkowej może wywierać presję konkurencyjną na sektor bankowy, co może być korzystne z punktu widzenia interesów klientów oraz gospodarki”.