Zła historia kredytowa w BIK! Czy bank odrzuci Nasz wniosek kredytowy? „Wasze doświadczenia”!

„Mam bardzo złą historię kredytową i bank nie odrzucił mojego wniosku kredytowego! Mój bank zaakceptował fakt, że mój BIK nie jest dobry (i w najbliższej przyszłości się nie poprawi!), a ja zaakceptowałem gorsze warunki kredytowe. Jakie? Po pierwsze musiałem zgodzić się na zabezpieczenie kredytu hipoteką (Tak, składałem wniosek o kredyt gotówkowy na 30 000 złotych!), po drugie na wysokie oprocentowanie kredytu („nie dostałem nawet zniżki z tytułu” statusu stałego klienta, konto w tym banku prowadzę od ponad 15 lat!), po trzecie na podpis żony (żona musiała dowiedzieć się o moim kredycie i moich problemach w firmie…) i po czwarte na dłuższą spłatę kredytu (czułem się na siłach spłacić go szybciej!). Z moich doświadczeń wynika, że kredyt ze złym BIK – iem (w BIK – u miałem kilkanaście „niepozytywnych” wpisów), jest istnieje (na mniej korzystnych warunkach, ale istnieje)! Wy także nie powinniście „ustępować”! Na pewno Wasz wniosek spotka się z „pozytywnym rozstrzygnięciem”!

„O kredyt w banku ze złą historią kredytową mogą starać się wyłącznie bogaci klienci (Czy na Twoje konto co miesiąc wpływa minimum 10 tysięcy złotych?)! W takiej sytuacji bank nie zajrzy do Naszej historii kredytowej (ani w BIK, ani w BIG, ani w KRD)! Bank nigdy nie udzieli Nam kredytu, jeśli nie będziemy mieli dobrej historii kredytowej i będziemy (po prostu!) zbyt biedni (aby „zapłacić” za brak weryfikacji w Biurze Informacji Kredytowej?)!”

„Jeśli jesteśmy dłużnikami (Dlaczego tak „głęboko” ukrywamy „swój status”? Dlaczego w Polsce jest tak mało portali dla zadłużonych Polaków? Dlaczego polscy dłużnicy nie potrafią być dla siebie wsparciem?) to powinniśmy być świadomi tego, że (nie powinniśmy pozostawiać sobie żadnych złudzeń!) nie zostanie Nam przyznany żaden kredyt (Nawet jedna karta kredytowa! Poprzednie zostaną Nam odebrane!). Wyjściem („z mało przyjemnej sytuacji”) jest pożyczka bez BIK w parabanku! Ewentualnie pożyczka u osoby prywatnej (która nie poprosi Nas o raport z BIK, „z taką prośbą” możemy spotkać się na portalu społecznościowym!)! Żaden parabank nie zainteresuje się Naszą historią kredytową (możemy być spokojni składając wniosek o pożyczkę, „nie najlepszy” BIK nie przekreśli Naszej szansy na „pieniądze”!)”.

„Całkiem niedawno banki całkowicie ignorowały Naszą historię kredytową („sytuacja” w BIK nie miała żadnego wpływu na podejmowane przez bank decyzje kredytowe!)! Teraz nie dostaniemy (mimo długoletniej, „nie zawsze udanej…” współpracy!) nawet debetu (w Naszym „własnym” banku!), jeśli Biuro Informacji Kredytowej wystawiło Nam choć jedną negatywną ocenę…! Bank odrzuci Nasz wniosek mimo tego, że co miesiąc na Nasze konto wpływają pieniądze od Naszego pracodawcy (Nasza pensja!)”.

„Banki przestały akceptować Nasze wnioski kredytowe (również wnioski o kredyt na wakacje „za 1000 złotych”!) dlatego, że zadłużyliśmy się po uszy (Jaką część pensji przeznaczasz na spłatę swoich „bankowych” zobowiązań?)! Tylko część z Nas „dała się naciągnąć” bankowcom! Nie wszystkie kredyty były Nam potrzebne (Czy co roku musieliśmy jechać na egzotyczne „nie zwyczajne” wakacje?)!”

„Udało się Wam spłacić już wszystkie długi (z pomocą czy bez pomocy najbliższych?)? Wybierzcie się do banku i poproście bank o wykreślenie Waszych złych danych z BIK (nie wszystkich „część informacji” buduje Waszą pozytywną historię kredytową, która będzie Wam bardzo potrzebna w momencie gdy będziecie składać wniosek o kredyt mieszkaniowy lub „o wsparcie” poproszą Was Wasze dzieci)! W ten sposób „odnowicie” swój wizerunek wartego zaufania kredytobiorcy”!

„Otrzymanie kredytu w przypadku złego BIK – u nie jest zupełnie niemożliwe, ale jest bardzo trudne! Najpierw powinniśmy spłacić całe swoje zadłużenie („nie pozostawiajmy żadnych wyjątków”!), a następnie „chwilę poczekać” (ban i BIK musi „odnotować” wszystkie Nasze wpłaty, nie będzie to miało miejsce w ciągu „kolejnych…” 24 godzin, proces też może potrwać nawet cały miesiąc!) i dopiero złożyć wniosek o kredyt! Nie w swoim „ulubionym” banku, ale w tym banku, który zaakceptuje Nasz wniosek (informacji powinniśmy szukać bezpośrednio w banku!), niektóre banki „nie chcą” udzielać kredytów tym klientom, którzy w przeszłości mieli zły BIK (nawet po poprawie!)”.

„Każdy właściciel długu jest inny! Na polskich dłużników powinniśmy patrzeć indywidualnie (taka moja „mała uwaga” do BIK i banków!)! Wysłuchajmy każdego dłużnika (Tylko w ten sposób możemy poznać prawdę! Żadnego dłużnika nie powinno oceniać się z góry! Część zadłużonych osób robi wszystko aby spłacić swoje zadłużenie! Nawet rezygnuje z wolnych weekendów!) z osobna…Niestety nie wszystkie banki są wyrozumiałe i od razu wpisują Nas do BIK – u”!

Leave a reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *