Kredyty oraz pożyczki bez BIK są udzielane przeważnie przez instytucje pozabankowe, które nie posiadają wglądu do Biura Informacji Kredytowej, jednakże ostatnimi czasy zaczęło się to zmieniać. Ogólnie teraz nie ma już takiej dużej pewności, czy starając się o pożyczkę pozabankową bez BIK zostanie nam ona udzielona. W przypadku takich instytucji, jak na przykład VIA SMS, SMS Kredyt czy SMS 365 wszędzie spotkać można zapis, że będzie weryfikowana historia kredytowa kredytobiorcy, także szanse na otrzymanie pożyczki znacząco maleją.

Inaczej jest na przykład u Providenta – tam każdy wniosek o pożyczkę zostaje rozpatrywany, należy podać na przykład we wniosku online kwotę oraz okres kredytowania, którymi jest się zainteresowanym. W późniejszym kontakcie z konsultantem zostaną ustalone już wszystkie szczegóły dotyczące pożyczki, która może zostać udzielona. Najczęściej zdarza się tak, że kredytodawca zgadza się udzielić pożyczki bez BIK, ale na mniejszą sumę oraz z dodatkowymi prowizjami oraz ubezpieczeniami. Ryzyko udzielenia takiego rodzaju świadczeń finansowych jest bowiem bardzo wysokie, natomiast system dodatkowych prowizji lub ubezpieczeń zmniejsza znacząco ryzyko nie odzyskania pożyczonej kwoty. Generalnie analizując większość ofert instytucji pozabankowych, dla kredytobiorcy starającego się o kredyt bez BIK maksymalne sumy zadłużenia sięgają tylko kilkunastu tysięcy złotych.

Musi on jednak stawić się z poręczycielem oraz udokumentować przynajmniej minimalny miesięczny dochód. Zmieścić się także musi w górnej granicy wieku, także osoby starsze nie mają raczej co liczyć na takiego rodzaju zadłużenie. Wyjściem z impasu mogą być również zyskujące w ostatnich latach na popularności pożyczki prywatne, tudzież społecznościowe. W Polsce działa na przykład strona kokos.pl, na której można dodawać ogłoszenia o pożyczki, w ten sposób omija się BIK, jednakże sporo się ryzykuje – w przypadku nie spłacenia pożyczki trzeba liczyć się z postępowaniem windykacyjnym lub pozwem o wyłudzenie.